305 WGZ Załoga Victorii im. Zgrupowania "Żmija"
Dla kogo?
Dziewczynki 1-3 klasa SP
O nas
Po morzach i oceanach pływał statek z odważnymi marynarzami. Cała załoga dogadywała się i bardzo dbała o dyscyplinę, po za jednym wyjątkiem. Na łajbie był łoś- straszna niezdara, wszyscy się z niego śmiali, a kapitan dawał mu, przez cały czas, nowe obowiązki. Pewnego dnia przyszła ogromna burza, morze okrutnie się wzburzyło... W pewnym momencie załoga usłyszała straszliwy krzyk proszący o pomoc. Bez chwili zastanowienia udali się w kierunku skąd pochodził głos, ale na ich nieszczęście utknęli na mieliźnie. Ku zdziwieniu wszystkich do wody wskoczył Łoś. Okazało się ze dojrzał zaklinowaną pomiędzy skałami orkę- Orkę Teodorkę. Uratował ją i od tej pory był nazywany Łosiem Superktosiem, zaś aby uczcić ten dzień, załoga nazwała się Załogą Victorii." Nasza obrzędowość związana jest z morzem. Szóstki biorą nazwy od morskich stworzeń. Jesteśmy Załogą Victorii, naszym kapitanem jest drużynowy, a maskotką-Łoś Superktoś. Na koloniach przebieramy się za marynarzy, czyli nosimy bluzki w granatowo-białe paski. Na zbiórki uczęszczają dziewczynki w wieku wczesnoszkolnym, od pierwszej do trzeciej klasy. Razem bawimy się, uczymy współpracy, poznajemy nową wiedzę, śpiewamy i pląsamy. Pod koniec spotkania oprócz „Słoneczka” śpiewamy również nasza pieśń obrzędowa „Białą mewę”, zaś na kręgu rady w tajnym głosowaniu zuchenki wybierają z pośród siebie dziewczynkę, która zasługuje na to, aby zabrać Łosia Superktosia do domu!
Biała Mewa
Poprzez morza, przez oceany
płynie statek wśród spienionych fal,
A na statku chłopak zakochany,
zakochany w morzu tyle lat.
Ref: Biała mewo, leć daleko stąd,
Leć daleko na ojczyzny ląd,
poleć, powiedz, że marynarz chwat,
kocha morze od dziecinnych lat.
Kadra
Drużynowa:
pwd. Adrianna Pawlak
Przyboczne:
Zosia Keller, Zuzia Cerny, Ola Dragan
Kontakt: Ada Pawlak tel. 798-856-333